Problemy komunikacyjne jako bariera turystyczna w Beskidzie Niskim

Problemy komunikacyjne jako bariera turystyczna w Beskidzie Niskim

Największa barierą dla turystów w Beskidzie Niskim są połączenia komunikacyjne. Połączenia są dogodne do większych miejscowości oraz tych o charakterze uzdrowiskowym. Jeśli jednak pragniemy wybrać się do Bartnego, pozostaje już własny samochód. Brak odpowiednich połączeń jest męczące również i dla tutejszych mieszkańców. Osoby bez prawa jazdy są skazane na ograniczoną komunikację, przez co też nie mają możliwości zwiedzania okolicy w dogodnym terminie, szczególnie w weekendy. Brak jest także połączeń pomiędzy atrakcjami. Pozytywnym przykładem mogą być busy kursujące w Pieninach pomiędzy Krościenkiem nad Dunajcem a Jaworkami. Jaworki są punktem wypadowym do wąwozu Homole i na Wysoką. Brak takich połączeń zdecydowanie utrudniłby życie turystom. Nie zawsze jest też go gdzie zostawić bez dodatkowych opłat. Połączeń takich brak pomiędzy atrakcjami w Beskidzie Niskim. Co gorsza, atrakcje te rozsypane są na tak dużym terenie i tak różnorakich zakątkach, że przeciętny turysta zwiedzi ich zaledwie dwie czy trzy, mimo że pragnąłby odwiedzić więcej. Niestety nie ma co liczyć na większą liczbę turystów bez ujednoliconych działań w sprawie promocji. Połączenia też nie poprawią się bez przyjezdnych, a jak bywa w błędnym kole liczba turystów nie wzrośnie, jeśli komunikacja jest na tak słabym poziomie.