Bariery dla turystów w Beskidzie Niskim

Bariery dla turystów w Beskidzie Niskim

Niestety turyści przybywający tu nie natrafią na same udogodnienia. Jeśli zatrzymamy się w mieście, nie napotkamy większych trudności. Jeśli jednak zapragniemy zwiedzić okoliczne atrakcje, okaże się to wcale nie łatwe. Bardzo dużą barierą są złe połączenia komunikacyjne. Atrakcje Beskidu są liczne, ale też są rozsypane na bardzo dużym terenie. W weekend bardzo trudno jest dostać się do większości miejscowości, co utrudnia życie nie tylko turystom ale też mieszkańcom. Jeśli więc planujemy zwiedzieć wiele atrakcji, warto wybrać się swoim samochodem. Koszty paliwa będą oczywiście większe. Jeśli jednak będziemy ograniczać się do komunikacji autobusów i busów, najpewniej nic nie zwiedzimy. W przypadku turystyki pieszej warto pamiętać, że w terenach zalesionych jest bardzo slaby zasięg telefonii komórkowej. W razie wypadku pozostanie nam jedynie czekać na pomoc innego przypadkowego turysty. Warto więc zgłosić rodzinie, gdzie się wybieramy i kiedy też planujemy powrót. Jeśli nie wrócimy w tym czasie powinni oni zgłosić to odpowiednim służbom, by te rozpoczęły poszukiwania. Niestety szlaki nie są odpowiednio oznakowane i z powodu wycięcia drzewa z oznakowaniem, czy przez ponowne pomalowanie studni możemy zgubić szlak i nadłożyć drogi. Lepiej więc nie spodziewać się tu jasno wytyczonych ścieżek, jak w Parkach Narodowych.